niedziela, 9 października 2016

W kratkę


Spodnie jak moje życie. W kratkę. I nie zawsze wszystkie kratki się zgadzają. Ale jest w tym jakiś klimat.

Cygaretki  w kratę marzyły mi się już od dawna. A materiał leżał w pudle chyba z rok, jak nie dłużej. Pierwotnie miała być z niego kamizelka, ale uznałam, że przecież ja nie noszę kamizelek. Więc będą spodnie. I są.
To najbardziej klasyczny i zdecydowanie mój ulubiony krój. Choć nie najwygodniejszy. A wszystko przez to, że materiał jest trochę sztywny. No i są dość dobrze dopasowane od talii do bioder. 
Żeby jak najlepiej wyeksponować wzór zdecydowałam się na model 810 Burdy 1/99. Czyli dokładnie taki sam jak  moje klasyczne spodnie. Zrezygnowałam jednak z kieszeni ciętych, bo i tak nic w nich nie noszę, a to jakieś dwie godziny pracy więcej. Jeszcze dopasowywanie kratki... dziękuję bardzo.

Właśnie, kratka. Gdyby nie ona to takie spodnie można spokojnie skroić i uszyć w jakieś dwie godzinki. Nie ma w nich nic trudnego. Jednak wzór trochę skomplikował sprawę. Ale też nie było tak ciężko jak myślałam. Pamiętam, że na kursie usłyszałam, że kratka jest taka wymagająca i w ogóle, że trzeba dużo więcej materiału i te sprawy. Starczyło mi 1,2 m, spokojnie. 
Jak widzicie na zdjęciach, kratka nie jest idealnie dopasowana. Wzór w niektórych miejscach jest przesunięty może nawet o pół centymetra. To dużo. Ale szczerze mówiąc, po którymś przeszyciu odpuściłam. Chciałam mieć po prostu spodnie w kratę. W którymś momencie życia uznałam, że nie wszystko musi być idealne, a perfekcja bywa męcząca. Wystarczy, że u Anny Kary sobie nie odpuszczałam.  

Spodnie zaprasowałam w kant, ale jakoś średnio się trzyma. A przez wzór i tak jest słabo widoczny. Nie szkodzi. 
Z boku jest wszyty zamek kryty. Nogawki obrzucone i podszyte na dwa milimetry, nie było sensu bawić się w podszywanie kryte, bo szyłam po wzorze czarnej linii. 
Tyle. Mam kolejną rzecz jakiej bym w życiu w sklepie nie kupiła. Kocham szycie. 











Pozdrawiam,
Dosia

fot. AK
______________________
SKLEP Z KOSZULKAMI:

4 komentarze:

  1. Fajne są, takie wesołe :) Ja się jeszcze do spodni nie przymierzam, czuję, że to dla mnie za trudne

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne spodnie, bardzo mi się podobasz w tej stylizacji ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Red Strawberry Lips , Blogger